niedziela, 16 września 2012
Dawno tu nie pisałam. A miałam to robić codziennie. Miałam wziąć się w garść, ale tego nie zrobiłam. I znów, kolejny raz wszystko zaczyna się od nowa.. Znowu liczenie kcal, i pilnowanie by nic nie przekroczyć.. Znowu ten sam strach że jak zawsze, nic z tego nie będzie. .
Teraz nie obiecuję że będę się często odzywała, bo wiem że tak nie będzie. Zrobię to dopiero gdy osiągnę swój pierwszy cel. Wtedy będę pewna że mam się czym pochwalić, być z czego dumna, a nie tylko wyżalać się jak to mi nie idzie..
Trzymajcie się. Mam nadzieję, że u was jest lepiej niż u mnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na pewno osiągniesz swój pierwszy cel, wierzę w Ciebie;)
OdpowiedzUsuńBuziaki:***
mam tak samo, chce pisac, ale mi wstyd ze nie daje rady..; < musimy sie poprostu wziasc w garść.. przeciez to nie tak wiele.. nie jesc.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Brak czasu.. Tak, wiem coś o tym.
OdpowiedzUsuńW tam razie obyś jak najszybciej osiągnęła swój cel i pochwaliła się nim nam. ;)
Pozdrawiam. ;)